sobota, 22 grudnia 2012

Sorki

Bardzo Was przepraszam (po raz kolejny :D), że mnie nie było, ale mam mały problem z internetem, dlatego poprosiłam Brony'ego 12, żeby wstawił kilka postów, które mu podyktowałam. Niestety, ale bałam się powierzyć mu tak ważne zadanie jak pisanie postów za mnie i za siebie. Dlatego właśnie nie mogłam dopuścić, by sam zaopiekował się blogiem przez krótki czas. Mam nadzieję, że to już się nie powtórzy.
Pozdrawiam, Martyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz