poniedziałek, 30 września 2013

Moja Mała Magia#2

Rozdział 1 część 2:

Spike wychodząc z klasy Twilight był rozgniewany że jego przyjaciółka tak ślepo wierzy w to co mówi i nie zauważa tego że traci młodość bez znajomych. Kiedy miał zamiar wybrać się do biblioteki by tam w spokoju przemyśleć to co się stało nagle na kogoś wpadł. Postać ta była wysoka i szczupła, ubrana w piękną białą suknię z złotymi wykończeniami, a jej włosy falowały na wszystkie strony. Na jej twarzy malował się piękny szczery uśmiech. Witaj Spike -Powiedziała z uśmiechem na twarzy księżniczka Celestia, władczyni Equestri oraz główna nauczycielka Twilight, która tylko swoją najlepszą uczennicę traktowała z takim zaufaniem jak nikogo innego. Przepraszam księżniczko! Ja się zagapiłem i...- powiedział zdenerwowany Spike, który przez to wszystko nie wiedział już co ma powiedzieć. -Ależ nic się nie stało. Powiedz mi, dlaczego jesteś taki zdenerwowany? Czy coś się wydarzyło? -Zapytała Celestia z zatroskanym spojrzeniem.
-Tak właściwie to nic powarznego. Po prostu pokłóciłem się z Twilight.- Odpowiedział patrząc w ziemię Spike. -A o co się pokłóciliście? 
-O nic ważnego. Po prostu martwię się o nią. Cały czas tylko czyta i się szkoli do egzaminów a nie chce nikogo poznać. - Odpowiedział Spike dość głośnym tonem.
- Ale czy to coś złego? Dlaczego się o nią martwisz?
-Bo boje się że zostanie najwspanialszą magiczką w Equestri...
-A czy to coś złego?
-Ale boje się że mimo sławy i tak będzie sama. - W tym momencie Celestia zauważyła to o co chodziło Spikowi. A gdy nad tym pomyślała dostrzegła też jego rację. No bo cóż jej po sławie i bogactwie, gdy będzie sama, do końca życia sama...
-Porozmawiam z nią - powiedziała po chwili ciszy księżniczka.
Spike uniósł głowę i popatrzył na Celestię pytająco, a ona patrząc wciąż przed siebie, odpowiedziała tylko 
- Obiecuję...
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz