czwartek, 13 grudnia 2012

Książka Rainbow Dash

Był mroźny poranek taki jak dziś.Otoczyli mnie z każdej strony.
Musiałam w pojedynkę pokonać 5 kucykowych ninja.
Podleciałam wysoko w niebo i jednym sprawnym ruchem kopytka odżuciłam wszystkich na boki.
Lecz jeden został.Walka była bardzo zacięta i gdy już myślałam że pomnie....Wygrałam.
                                                             Koniec:)

1 komentarz: